Pianka to obowiązkowy element ekwipunku dla każdego uprawiającego kite lub windsurfing. To po prostu kombinezon z pianki neoprenowej — strój do sportów wodnych. Jednak jest czymś więcej niż T-shirt i legginsy i nie można jej zastąpić bawełnianym lub ortalionowym strojem sportowym. Tylko ona skutecznie ochroni nas przed zimnem i wodą. Zanim ją kupimy, musimy przemyśleć, jaka pianka na kite lub windsurfing posłuży nam najlepiej.
Warunki do surfingu w Polsce
Chociaż ostatnie lata przyzwyczaiły nas do upałów zaczynających się już w maju, to wybierając się z deską nad polskie morze, musimy się uwzględnić jego specyfikę. Po pierwsze, lato w Polsce bywa kapryśne. Świetnie, jeśli trafimy na dwa tygodnie pięknej pogody z odpowiednim wiatrem. Ale nie można zapomnieć, że zarówno temperatura wody, jak i temperatura powietrza na polskim wybrzeżu jest parę ładnych stopni niższa od tych, na jakie możemy liczyć w Grecji czy w Egipcie. Surfując w Polsce, nie sposób obyć się bez pianki.
Jaka pianka na kite i windsurfing nad Bałtykiem?
Zastanawiając się nad wyborem, musimy przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy zamierzamy uprawiać kite lub windsurfing. Rodzaj sportu nie ma w tym przypadku znaczenia, bo do każdego z nich możemy użyć tego samego stroju. Ale inny kombinezon założymy latem, a inny — pływając poza sezonem. Od tego, jakie miesiące wybierzemy na wyprawę nad morze, zależy polecana grubość pianki oraz długość rękawów i nogawek. Inne cechy pianki, na przykład rodzaj zapięcia czy zastosowany w niej materiał, też mają znaczenie. Poza tym sklepy sportowe mają w ofercie pianki damskie, pianki męskie oraz pianki dla dzieci.
Grubość pianki
Wyznacza ją pora roku, w której chcemy surfować. Zasada jest prosta: im cieńsza pianka, tym będzie nam w niej chłodniej. A zatem na letnie miesiące wybieramy pianki o grubości od 2 mm do 4 mm. Zimą lepiej sprawdzą się kombinezony grubości od 4 mm do 6 mm. Ale warto poszukać pianki o zróżnicowanej grubości. W takim stroju całe rękawy i nogawki lub miejsca zgięcia (kolana i łokcie) będą uszyte z cieńszego materiału. Zwiększa to swobodę ruchów i zapobiega przedwczesnemu pękaniu neoprenu.
Długość rękawów i nogawek
Najprostsza zasada głosi: na chłody wybieramy zabudowane kombinezony (długie rękawy i długie nogawki), a na cieplejszą porę coś bardziej odkrytego (krótkie rękawy i krótkie nogawki lub nawet połączenie topu na ramiączka i bardzo wyciętych szortów). Istnieją jednak modele mieszane, łączące krótki rękaw z długimi nogawkami lub na odwrót. Sam użytkownik wybiera jaka pianka na kite jest dla niego optymalna, w zależności od potrzebnej mu swobody ruchów i indywidualnej odporności na temperaturę.
Zapięcie, szwy, rodzaj pianki
Dostępne modele mają zapięcie z tyłu lub z przodu. Typ pierwszy gorzej chroni przed wychłodzeniem, bo przez zamek na plecach dodatkowo wlewa się woda. Z kolei kombinezony zapinane na klatce piersiowej są cieplejsze, ale trudniej je założyć.
Szwy w niektórych piankach są dodatkowo podgumowane, co również zapobiega przedostawaniu się wody do wnętrza kombinezonu i zapewnia lepszą ochronę termiczną. Z kolei zastosowanie płaskich szwów zapobiega otarciom — pamiętajmy, że piankę zakładamy bezpośrednio na ciało, do którego powinna ściśle przylegać.
Z tego powodu warto rozważyć zakup stroju podszytego materiałem antybakteryjnym. Wchłonie pot i zapobiegnie powstawaniu nieprzyjemnego zapachu, którego bardzo trudno się pozbyć. Jaka pianka na zimowe surfowanie? Lepiej wybrać tak zwaną suchą piankę. Wsiąknie w nią mniej wody, przez co będzie nie tylko lżejsza, ale przede wszystkim nie będziemy w niej marznąć.